poniedziałek, 6 lipca 2020

Z cyklu "Z życia Polskiej Marynarki Wojennej" ... cz. 43 - Z wizytą na ORP ŚLĄZAK (241)


W ostatnią niedzielę czerwca, na zakończenie mojego długiego, bo trwającego od piątku weekendu, który spędzałem w Gdyni, dzięki uprzejmości dowódcy ORP ŚLAZAK – kmdr. ppor. Sebastiana Kały (podziękowania kieruję tu też na ręce kmdr. Piotra Sikory) miałem możliwość odbcia "spaceru" po pokładach tego okrętu w towarzystwie bardzo miłej pani marynarz, odwiedzając w jego trakcie m.in. mostek, centrum sterowania siłownią, kabiny załogi (męską i żeńską), mesy – załogową (ach ten pyszny i orzeźwiający zimny kompot) oraz oficerską a także pokłady otwarte. Poniżej relacja z wizyty na pokładzie - z wiadomych względów zdjęcia są tylko z pokładów otwartych okrętu ;-) .

I. ORP ŚLĄZAK (241) w pełnej krasie.



II. Każdy kto pojawił się na Nabrzeżu Pomorskim w ostatni weekend czerwca mógł nie tylko zrobić zdjęcie okrętu ale też zapoznać się z informacją na jego temat z planszy jaka pojawiła się przy trapie prowadzącym na jego pokład.



III. Z wizytą na pokładzie.
 











































IV. Z przymrużeniem oka na sam koniec – słodka pamiątka z ORP ŚLAZAK (do spożycia w połączeniu z kawą pitą z kubika ORP ŚLĄZAK.)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz