czwartek, 1 maja 2025

Z cyklu „U-bootwaffe” … cz. 37 - U 464 Typ XIV

U 464 Typ XIV

Stocznia:

Deutsche Werke AG, Kiel

Numer zamówienia:

295

Zamówienie:

15.08.1940

Położenie stępki:

18.03.1941

Wodowanie:

20.12.1941

Wcielenie do służby:

30.04.1942

Numer pocztowy:

M 46 289

Przebieg służby:

30.04.1942 – 01.08.1942

4 Flotylli U-bootów, Stettin (szkolenie załogi).

01.08.1942 – 20.08.1942

10 Flotylla U-bootów, Lorient (służba frontowa)

20.08.1942

Ciężko uszkodzony na południowy – wschód od wybrzeży Islandii (pozycja 61.25N, 14.40W) bombami głębinowymi przez amerykańską łódź latającą Catalina a następnie zatopiony przez własną załogę.

Dowódcy:

30.04.1942 – 20.08.1942

KL Otto Harms

Liczba patroli:

1

Zatopione/uszkodzone statki handlowe:

0/0

Zatopione/uszkodzone okręty wojenne:

0/0

Zestrzelone/uszkodzone samoloty:

0/0

Okres służby U 464 przed rozpoczęciem wykonywania patroli bojowych:

30.04.1942

Kiel-Wik – Iltis Pier ceremonia oficjalnego wcielenia okrętu do służby.

01.05. – 03.05.1942

Kiel – przejęcie i zapoznanie się z okrętem przez jego załogę.

04.05. – 19.05.1942

Kiel – próby morskie w ramach miejscowego oddziału UAK.

16.05.1942

ośmiogodzinny rejs w pełni załadowanego okrętu na trasie Kiel – Gedser (Dania)

20.05. – 21.05.1942

Stettin – dobalastowanie okrętu.

22.05. – 26.05.1942

Gotenhafen – pobyt w miejscowej filii stoczni Deutsche Werke w celu przeprowadzenia drobnych prac naprawczych (w trakcie ich trwania część załogi skierowana zostaje na kursy doszkalające).

27.05. – 14.06.1942

Danzig – próby okrętu w ramach miejscowego oddziału UAG (w ich trakcie dochodzi do groźnego incydentu a mianowicie w trakcie ćwiczebnego zanurzenia okręt wymyka się z pod kontroli i opada na znajdujące się w tym miejscu na głębokości 170 metrów dno. Po opanowaniu chaosu jaki powstał przy tej okazji oraz po sprawdzeniu stanu okrętu, po szasowaniu wszystkich balasów udało się wynurzyć okręt, który niezwłocznie powrócił do bazy).

15.06. – 30.06.1942

Hela – rejsy szkoleniowe w ramach Agru-Front ( w trakcie ich trwania okręt był częstym gościem w bazie w Gotenhafen, gdzie mieszkała małżonka dowódcy).

01.07. – 07.07.1942

Gotenhafen – ćwiczenia taktyczne w ramach 27 Flotylli U-bootów.

02.07.1942

Kwadrat marynarki AO 9452 – ćwiczebne zaopatrywanie w paliwo U 518 (Brachmann) – początek operacji o godzinie 06:00.

03.07.1942

Kwadrat marynarki AO 8443 – szykujący się do ćwiczebnego zaopatrzenia w paliwo U 516 (Wiebe) U 464 o godzinie 01:11 ma kolizję (pomimo maksymalnego wyłożenia steru prawo na burt i zarządzonej całej naprzód) z U 610 (von Freyberg), który swoim dziobem uderza go w jego burtę pomiędzy sterburtowym zbiornikiem zanurzeniowym nr 1 a wodoszczelną częścią rufową. Po sprawdzeniu stanu okrętu i stwierdzeniu jego wodoszczelności jeszcze tego samego dnia w godzinach porannych zaopatrzono U 516, po czym powrócono do bazy w Gotenhafen, gdzie odniesione uszkodzenia usunięto przy pomocy dostępnych na pokładzie środków.

04.07.1942

Kwadrat marynarki AO 9456 – ćwiczenia w zaopatrywaniu w morzu z udziałem U 410 (Sturm) i U 260 (Purkhold) - początek o godzinie 18:20 koniec o 21:10.–

05.07.1942

Kwadrat marynarki AO 9456 – ćwiczenia w zaopatrywaniu w morzu z udziałem U 181 (Lüth) i U 183 (Schäfer) – początek o godzinie 05:00.

06.07.1942

Gotenhafen – 15:45 – 18:00 przekazanie paliwa na U 165.

07.07. – 09.07.1942

Gotenhafen – szkolenie w obsłudze broni przeciwlotniczej i próbne strzelanie na wodach Zatoki Gdańskiej.

10.07. – 11.07.1942

Rønne/Bornholm – próby hydrofonów w ramach miejscowego oddziału UAG-Schall.

12.07. – 27.07.1942

Kiel – przegląd okrętu i prace konserwacyjne realizowane przez stocznię Deutsche Werke (w trackie pobytu w doku swój finał znalazł spór pomiędzy dowódcą a głównym sternikiem, którego ten pierwszy oskarżył o niestaranne wypełnienie swoich obowiązków a koronnym argumentem w tej sprawie było wprowadzenie przez niego okrętu na kurs prowadzący na niemieckie pole minowe postawione na wodach Zatoki Gdańskiej. W wyniku przytoczonych przez Otto Harmsa argumentów dowództwo dokonało wymiany głównego sternika na czym niestety ucierpiało morale załogi nie zadowolonej z metody rozwiązania tego sporu).

28.07. – 01.08.1942

Kiel-Wik – kontrola balastów a w następstwie niej dociążenie okrętu dodatkowymi 16 tonami balastu.

02.08. – 03.08.1942

Kiel – przygotowanie okrętu do pierwszego rejsu zaopatrzeniowego.





Patrol 1 (04.08.1942 – 21.08.1942)

04.08. U 464 pod dowództwem Otto Harmsa wraz z U 755 (Göing), U 604 (Höltring) i U 380 (Rother) oraz w eskorcie przeciwminowej o godzinie 10:00 opuścił bazę w Kiel, by zgodnie z otrzymanym rozkazem odbyć swój pierwszy operacyjny rejs zaopatrzeniowy na wodach Północnego Atlantyku. Dwa dni później 6 sierpnia w celu uzupełnienia zapasów o godzinie 06:15 zawinięto do bazy w Kristiansand, którą wraz z U 604 oraz w eskorcie przerywacza zagród minowych i dwóch trałowców opuszczono następnego dnia o godzinie 05:00. Zgodnie z otrzymanymi rozkazami i instrukcjami zaraz po osiągnięciu pozycji wyjściowej i pożegnaniu się z eskortą, okręt Harmsa miał rozpocząć marsz w stronę położonego na północny – zachód od wybrzeży Irlandii kwadratu AL 27. Ósmego sierpnia w związku z wykryciem przez wachtowych wycieku paliwa i niemożliwością jego usunięcia w morzu, o godzinie 16:36 U 464 nadał do dowództwa depeszę o następującej treści:

Proszę o zgodę na wejście do Trondheim z powodu wycieku paliwa.”.

Dwie godziny później o 18:31 otrzymano odpowiedź o następującej treści:

Harms, skierować się do Bergen.”.

Zgodnie z w/w poleceniem następnego dnia osiągnięto nakazany port, gdzie niemal z marszu (przed tym jednak wypompowano ze zbiorników całe paliwo) okręt trafił na dok położonej w dzielnicy Laksevaag dawnej norweskiej stoczni Maskine og Jernskibs Byggeri. Po dokonaniu napraw i ponownym napełnieniu zbiorników odbyto rejs próbny, który niestety wykazał, że przeciek ciągle istnieje, w związku z czym po opróżnieniu zbiorników okręt po raz drugi trafił na dok. Po ostatecznym odnalezieniu przyczyny i jej usunięciu, 14 sierpnia U 464 uzyskał gotowość do wyjścia w morze. Zgodnie z nowymi rozkazami, które Otto Harms otrzymał w miejscowym dowództwie, jego okręt miał odbyć rejs do bazy w St. Nazaire. Zanim jednak wyruszono Bergen, co miało miejsce jeszcze tego samego dnia, pokład okrętu opuściło pięciu dotychczasowych członków jego załogi – czterech z nich przekazano żandarmerii wojskowej w związku ze nakryciem ich na sprzedaży okrętowego prowiantu żołnierzom wojsk lądowych a piąty zszedł z okrętu z powodu poważnych problemów z uzębieniem. W wypłynięciu z Bergen, w drodze na otwarte przestrzenie Atlantyku okręt Harmsa kierował się przez położony pomiędzy Szetlandami a Wyspami Owczymi akwen, za dnia pozostając w zanurzeniu a na powierzchnię wychodząc dopiero o 23:00 tylko w celu przewentylowania wnętrza i doładowania baterii akumulatorów. Dziewiętnastego sierpnia na U 464 odebrano nowe rozkazy nakazujące mu skierowanie się do kwadratu AJ 60, gdzie następnie zaopatrzyć miał on w paliwo i prowiant okręty zgrupowania Loβ (po wykonaniu tego polecenia okręt miał bezpośrednio skierować się do bazy w St. Nazaire). Rankiem następnego dnia na przebywającym w odległości 150 mil morskich na południe od wybrzeży Islandii okręcie Harmsa odebrano przez radio najpierw ostrzeżenie o zbliżającym się wrogim konwoju a wkrótce potem kolejne tym razem o wrogich okrętach eskorty. Pomimo zapoznania się z treścią w/w ostrzeżeń Otto Harms postanowił kontynuować dalej marsz na powierzchni idąc tym samym kursem – mylnie uważając, że więcej ryzykował on przechodząc przez zaminowany przez wroga, położony pomiędzy Szetlandami a Wyspami Owczymi akwen. Jak się później okazało ten tok rozumowania miał krótki żywot, bowiem krótko po podjęciu przez niego tej decyzji przebywający na pomoście wachtowi zameldowali o dostrzeżeniu dryfującej miny. Po nadejściu świtu Otto Harms popełnił swój drugi błąd podejmując bez konsultacji ze swoimi oficerami decyzję o kontynuowaniu marszu na powierzchni, idąc kursem 240˚ (prędkość marszowa okrętu w tym momencie była mocno ograniczona przez idące od strony dziobu fale). Godzinę po podjęciu w/w decyzji U 464 wykryty został przed odbywającą swój lot patrolowy, należącą do 73 Sqn US Navy amerykańską łódź latającą PBY-5A-1 Catalina I, która początkowo na skutek złej widoczności mylnie zidentyfikowała go jako własny niszczyciel, wystrzeliwując umówiony sygnał rozpoznawczy (biała i czerwona flara). Przebywająca pod dowództwem I WO Ericha Voelza na pomoście U 464 wachta także się nie popisała uznając nadlatujący samolot za własny a to dlatego, że wystrzelony przez Catalinę sygnał rozpoznawczy podobny był do niemieckiego jaki obowiązywał w tym dniu (pięć czerwonych gwiazd). O zaistniałej pomyłce na okręcie Harmsa zorientowano się dopiero w momencie, kiedy pomimo nadawanych w kierunku zbliżającej się maszyny przy pomocy lampy sygnałowej sygnałów ta rozpoczęła podejście w celu wykonania ataku – wtedy też Otto Harms nakazał rozpocząć zygzakowanie w celu zmylenia napastnika. Pomimo jednak zastosowania tego manewru amerykańska maszyna zrzuciła w jego pobliżu pięć bomb głębinowych, z których jedna detonowała po stronie sterburty, druga po stronie bakburty a trzy wylądowały na dziobowym pokładzie nie detonując. Z bomb które upadły do wody największe szkody poczyniła ta, która detonowała po stronie bakburty uszkadzając kadłub sztywny. Wkrótce potem rozmiar uszkodzeń powiększyła sama załoga U 464, która prawdopodobnie na polecenie dowódcy zrzuciła za burtę owe trzy bomby lezące na pokładzie, które następnie detonowały pod dnem okrętu, powodując uszkodzenie zbiornika trymowego oraz radionadajników (stąd też nie można było w 100 % stwierdzić czy nadany meldunek o ataku samolotu został odebrany przez dowództwo lub jakąkolwiek inną jednostkę niemiecką). Świadkiem w/w incydentu była też załoga zataczającej kręgi nad rannym okrętem Cataliny, która dostrzegła dwie wysokie kolumny wody, powstałe po detonacji w/w bomb. Jakiś czas później Catalina ponownie poczęła zbliżać się do mającego widoczny przechył i tracącego paliwo okrętu z zamiarem jego zaatakowania. Tym razem jednak U 464 był już gotowy na jego odparcie, bowiem chwilę wcześniej Otto Harms nakazał obsadzić stanowiska artylerii przeciwlotniczej (37 mm i 20 mm) a następnie otworzyć w kierunku napastnika ogień zaporowy. Po wystrzeleniu kilku pocisków na skutek defektu zacięciu uległy działka kal. 20 mm zmniejszając w ten sposób siłę ognia U 464, który z kolei od pocisków działek pokładowych amerykańskiej maszyny doznał uszkodzeń poszycia górnego pokładu. Wkrótce potem Catalina ponowiła atak, który tym razem jednak został skutecznie udaremniony przez artylerzystów okrętu Harmsa, którzy zmusili ją najpierw do odwrotu a następnie do zataczania kręgów na bezpiecznym dla niej dystansie. Czterdzieści pięć minut później w szkwale deszczowym jaki się nad miejscem akcji pojawił łódź latająca utraciła kontakt wzrokowy z uszkodzonym U-bootem, rejestrując jednak przedtem moment zmycia za burtę przez falę dwóch członków jego załogi (pomimo zarządzonej przez dowódcę U 464 akcji ratunkowej nie udało się ich uratować). Wykorzystując zaistniałą sytuację Otto Harms niezwłocznie nakazał zwierzyć prędkość (która pomimo odniesionych uszkodzeń oscylowała w granicach 8 – 9 węzłów) licząc na to, że uda mu się wymknąć przeciwnikowi. W tym czasie kadra oficerska U 464, która choć ciągle wierzyła w możliwość przywrócenia w ciągu 2 – 3 godzin zdolności okrętu do zanurzenia, była też świadoma, że wroga maszyna musiała zameldować o wykonanym ataku, podając jednocześnie pozycję tego miejsca (z tego też powodu w każdym momencie liczono się z możliwością ataków kolejnych nieprzyjacielskich maszyn). W tej nerwowej atmosferze jaka utrzymywała się na pokładzie U 464 pierwszy napięcia nie wytrzymał główny mechanik (dla którego był to pierwszy rejs operacyjny), który począł naciskać na dowódcę aby ten wydał rozkaz przygotowania się do opuszczenia i zatopienia okrętu. Decyzja ta podjęta została przez Otto Harmsa dopiero w momencie, kiedy w pobliżu dostrzeżono pracujący na fali islandzki trawler Skaftfellingur, który wkrótce potem na jego prośbę przystąpił do akcji ratunkowej spuszczając na wodę przymocowaną na linie tratwę ratunkową, która niestety podczas dryfowania w stronę U 464 zerwała się z zamocowania. Nie widząc innej szansy na podjęcie z pokładu U-boota jego załogi szyper trawlera przy pomocy tuby głosowej wydał polecenie zgromadzonej na górnym pokładzie okrętu Harmasa załodze aby ta skakała do wody i płynęła w kierunku jego jednostki, co wkrótce zresztą ta uczyniła. W chwili kiedy prawie wszyscy opuścili pokład U 464 Otto Harms zdjął z flagsztoka powiewającą na nim banderę a następnie przy pomocy maszynisty otworzył klapy zbiorników zanurzeniowych (zgodnie z regulaminem za czynność tę odpowiedzialny był główny mechanik ale w tym momencie znajdował się on już wodzie i w zastępstwie za niego obowiązek ten przejął jeden z członków załogi maszynowej, który podczas jej wykonywania omal nie stracił przy tym życia). Około 08:15 (pozycja 61˚25'N, 14˚40'W) ciężko uszkodzony U 464 po raz ostatni znikł pod wodą a wkrótce potem Skaftfellingur podniósł z wody ostatnich członków jego załogi (łącznie na pokładzie trawlera znalazło się 52 rozbitków). Podczas pobytu na islandzkiej jednostce załoga U 464 trzymana była na foredeku pod strażą jego załogi (argumentem siły, który miał zapewnić porządek był zainstalowany na skrzydle mostka trawlera karabin maszynowy). Dobrą godzinę później w pobliżu Skaftfellingur pojawiły się dwa naprowadzone na miejsce akcji przez załogę amerykańskiej Cataliny brytyjskie niszczyciele HMS Castleton i HMS Newark, które następnie po zatrzymaniu trawlera podjęły z jego pokładu niemieckich marynarzy.

*     *     *

Uwagi:

Druga wersja dotycząca sytuacji jaka wywiązała się po spotkaniu U 464 z islandzkim trawlerem (źródła niemieckie) głosi, że podpłynął on w pobliże Skaftfellingur dzięki czemu Otto Harms mógł zażądać od jego szypra pomocy. W tym czasie artylerzyści U 464 trzymali trawler na celowniku, podczas gdy wyznaczona przez dowódcę grupa abordażowa rzuciła się do wody, dopłynęła do trawlera a następnie po obezwładnieniu jego załogi (7 osób) przejęła nad nim kontrolę. Wkrótce potem Otto Harms wraz z resztą załogi przeniósł się na pokład opanowanej jednostki, przedtem jednak nakazując otworzyć zawory denne na U 464. W momencie kiedy U 464 po raz ostatni znikł pod powierzchnią Otto Harms wydał rozkaz obrania kursu prowadzącego na wybrzeża Norwegii, co jednak zostało udaremnione przez przybycie w/w brytyjskich jednostek.

W lipcu 1999 roku podczas wizyty w Reykjaviku zespołu niemieckich U-bootów dowodzący nim oficer w imieniu Niemieckiej Marynarki Wojennej wyraził oficjalne podziękowanie Islandzkim marynarzom, którzy tego dnia pospieszyli z pomocą znajdującym się w potrzebie członkom załogi U 464.

*     *     *

Członkowie załogi U 464 polegli w dniu 20.08.1942 (w kolejności alfabetycznej):

Nazwisko, Imię

Ranga

Rok urodzenia

Seifert, Kurt

MtrGfr.

19.07.1924

Thiele, Karl

BtsMt

02.09.1920

*     *     *

Członkowie załogi U 464 wzięci do niewoli 20.08.1942 (w kolejności alfabetycznej):

Nazwisko, Imię

Ranga

Rok urodzenia

Bach, Friedrich

Lt.ing.

30.04.1912

Becker, Werner

MaschGfr.

16.01.1923

Beier, Reinhard

MaschMt.

03.01.1921

Bobe, Helmut

MaschMt.

02.06.1918

Bodenbender, Erich

MtrGfr.

18.03.1923

Daberkow, Werner

MaschMt.

06.05.1919

Deneke, Heinrich

SanGfr

14.06.1923

Diederich, Walter

MtrGfr.

03.06.1923

Fink, Georg

BtsMt

17.10.1914

Friske, Egon

BtsMt

21.12.1919

Frohme, Karl-Heinz

MaschMt

09.08.1918

Gillmeister, Horst

MtrGfr.

22.09.1924

Graf, Karl-Heinz

MaschMt.

19.07.1918

Grimm, Werner

MtrGfr.

06.04.1923

Gruner, Helmut

MaschGfr.

05.04.1922

Gutsche, Martin

MaschMt.

07.09.1918

Harms, Otto

KpLt.01.01.41.

22.04.1909

Henrich, Edmund

ObMt.

12.03.1914

Hinreiner, Rudolf

MaschGfr.

06.09.1922

Hofmeister, Willibald

MaschGfr.

04.07.1923

Hollmach, Walter

FkMt

29.05.1919

Jochimsen, Hermann

MtrGfr.

02.12.1919

Kleint, Helmut

MaschMt.

06.03.1920

Klose, Willi

OMasch

08.01.1915

Knerr, Helmut

Masch

19.11.1921

Köller, Karl

MaschMt.

23.03.1919

Krüger, Gerhard-Friedrich

FkMt

21.03.1920

Lasinski, Emanuel

OStrm

11.01.1911

Linka Dr., Ernst

Mar.Ass.Arzt

11.09.1916

Mevers, Rudolf

MaschMt.

31.12.1920

Noss, Reinhold

MechGfr

04.05.1921

Pfäffel, Alois

MtrGfr

01.12.1923

Rannoch, Herbert

OLt.z.S.d.R.

10.05.1909

Roggow, Erich

MaschGfr.

27.04.1922

Roszak, Paul

MtrGfr.

28.10.1922

Rüffer, Hermann

FkGfr

15.04.1922

Sachse, Helmut

FkGfr

04.11.1923

Schmidt, Konrad

OMasch

18.10.1913

Schmidt, Siegfried

MaschGfr.

16.09.1922

Schmitz, Max

OMasch

10.04.1914

Siedler, Heinz

MaschGfr.

18.03.1923

Steinberg, Wilhelm

MaschGfr.

23.02.1924

Sumberg, Helmut

MaschGfr.

01.09.1922

Szymiczek, Walter

MtrGfr.

04.08.1921

Tandler, Siegmund

MaschGfr.

04.05.1920

Thieser, Martin

MtrGfr.

04.11.1922

Völz, Erich

OLt.z.S.

26.04.1906

Weber, Rudolf

MaschGfr.

03.10.1923

Wille, Günter

MaschGfr.

07.12.1921

Wimmer, Hans

MaschGfr.

31.01.1923

Woelk, Hans

MechMt.

16.01.1920

*     *     *

Bibliografia:

http://uboat.net

http://www.ubootwaffe.net

http://uboatarchive.net/

http://www.wlb-stuttgart.de/seekrieg/chronik.htm

http://www.u-boot-archiv.de/

http://www.u-historia.com/

Blair Clay - Hitlera Wojna U-bootów tom I i II

Busch Rainer/Röll Hans-Joachim: Der U-Boot-Krieg: Die U-boot-Kommandanten tom 1

Busch Rainer/Röll Hans-Joachim: Der U-Boot-Krieg: Der U-Boot-Bau auf Deutschen Werften von 1935 bis 1945 tom 2

Busch Rainer/Röll Hans-Joachim: Der U-Boot-Krieg: Deutsche U-Boot-Erfolge von September 1939 bis Mai 1945 tom 3

Busch Rainer/Röll Hans-Joachim: Der U-Boot-Krieg: Deutsche U-Boot-Verluste von September 1939 bis Mai 1945 tom 4

Busch Rainer/Röll Hans-Joachim: Der U-Boot-Krieg: Die Ritterkreuzträger der U-Boot-Waffe von 1939 bis Mai 1945 tom 5

Ritschel Herbert - Kurzfassung Kriegstagebücher Deutscher U-boote 1939 - 1945 Band 6 KTB U 223 - U 300

Rohwer Jürgen: Axis Submarine Successes 1939 – 1945

Trojca Waldemar - U-bootwaffe 1939-1945 cz. 1, 2, 3

Wynn Kenneth U-Boot-Operationen im Zweiten Weltkrieg Einsatzgeschichte U1-U510 tom 1

*     *     *

Poniżej zdjęcie  U 464 – (źródło: wikipedia).


 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz